Godziny wydarzenia
15.00-17.00
Zespół Szkół Specjalnych w Słupi pod Kępnem posiada małą, kameralną bibliotekę do której chętnie przychodzą uczniowie słabo czytający, ale chętnie słuchający bajek. W większości klas treści pisane są przekazywane w formie audio.
15.00-17.00
ZAKAMARKOWE WARSZTATY DETEKTYWISTYCZNE
TAJEMNICA DIAMENTÓW – odgadnij, kto jest złodziejem.
Spotkanie rozpoczniemy po zajęciach szkolnych ok. godz. 15.00
Planujemy zabawę, będącą inscenizacją książki "Tajemnica diamentów".
Stworzymy w świetlicy miasteczko wg mapki z książki. Uczniowie upodobnią się do książkowych bohaterów i odegrają przedstawienie pantomimiczne, czytać fabułę będą opiekunowie.
W trakcie będą robione przerwy, by uczniowie wykonali parę zadań, zatańczyli..., będzie także przerwa na poczęstunek.
Rodzice odbiorą dzieci o godzinie 17.00.
Pięknie ilustrowane bajki z dużym tekstem oraz książeczki interaktywne.
63-648, wielkopolskie, Słupia pod Kępnem, ul. Katowicka 8
Witamy w Zespole Szkół Specjalnych w Słupi pod Kępnem.
Nasze spotkanie rozpoczęliśmy już od rana. Na zajęciach szkolnych uczniowie rysowali miasteczko Valleby. Byli to uczniowie nie biorący udziału w Wydarzeniu, chcieli jednak zaangażować się choć w minimalnym stopniu.
O godzinie rozpoczęcia wszyscy uczestnicy zajęli się ustawianiem stolików i krzesełek, tworząc układ książkowego miasteczka. Przymocowano "kamienice", ustawiano rekwizyty, przyszła pora na przebrania.Wspólnie przydzielono rolę: Lessiego zagrała Sandra, w Maję przemieniła się Klementyna, Muhammeda Karata z pięknymi wąsami przedstawił Ksawery a Siv Leander, ekspedientkę - Patrycja. W rolę Ture Modig'a czyszczącego diamenty wcieliła się Julia a naszego najbardziej podejrzanego Lollo Smitt'a zagrała Amelia.
Uczestnicy nie znali fabuły, nie wiedzieli jak kończy się śledztwo, bardzo jednak próbowali dojść do złodzieja na własną rękę. Śledztwo nie było jednak proste a wiele poczynań Lessiego nie widziano.
Dopiero podczas odpoczynku przy słodyczach i zapiekankach wszystko zaczęło się wyjaśniać. Lessi przedstawił fakty, które zaobserwował przez lornetkę a brak jabłka skierowało uwagę wszystkich na Lessiego.
Wieczór był krótki, ale intensywny. Do zobaczenia za rok.