Biblioteka Szkoły Podstawowej im. Komisji Edukacji Narodowej w Zbylitowskiej Górze

Do dzieła – tegoroczne hasło Nocy bibliotek można rozumieć jako wezwanie do aktywności, do tworzenia własnych dzieł ale także jako zachętę do poznawania dzieł istniejących. Obie interpretacje hasła stały się motywem przewodnim spotkania uczniów klasy VI Szkoły Podstawowej im. KEN w Zbylitowskiej Górze w nocy z 17 na 18 października 2025 r. zorganizowanego przez szkolną bibliotekę 17-1.
Wzorem lat ubiegłych spotkanie zaczęło się wieczorem od przedstawienia jej uczestnikom założeń akcji i obejrzeniem fragmentów koncertu inaugurującego Noc Bibliotek. Pierwszym zadaniem postawionym przed uczestnikami Nocy było stworzenie własnego opowiadania z pomocą nożyczek, kleju i starych, skasowanych podręczników. Uczniowie wycinając odpowiednie słowa i ilustracje stworzyli opowiadania, wykazując się przy tym nie tylko kreatywnością i zmysłem plastycznym ale i dużą dawką (niekiedy absurdalnego) humoru. W kolejnym zadaniu podręczniki posłużyły jako materiał do ułożenia z nich hasła „Do dzieła” przez dwie rywalizujące z sobą drużyny. W tej konkurencji liczyły się szybki bieg, determinacja, współdziałanie i precyzja wykonania napisu. Chwilę relaksu zapewnił krótki mecz siatkówki a następnie kolacja.
Kolejne dwa zadania odwoływały się do znanych dzieł malarskich. Najpierw zadaniem uczestników Nocy bibliotek było stworzenie własnej interpretacji Damy z łasiczką, zmieniając treść i przekaz obrazu. Ku zaskoczeniu organizatorów sportretowana przez Leonarda da Vincii Cecylia Gallerani często otrzymywała wiedźmińskie atrybuty jak skrzyżowane ma plecach miecze i zbroja a w miejsce łasiczki pojawiały się różne przedmioty. Jak się można domyślać literatura fantasy jest nadal popularna. Równie różnorodne pomysły mieli uczniowie umieszczając sylwetkę człowieka z obrazu Krzyk Edvarda Muncha w bardzo różnych miejscach i w bardzo różnych rolach – jako zmorę, nocnego duszka czy postać w parku.
Już po północy, w zaciemnionej szkole rozpoczęła się najbardziej wyczekiwana zabawa. Podzieleni na zespoły uczestnicy spotkania poszukiwali ukrytych elementów obrazu-układanki. Z 36 części, na które podzielona była Bitwa pod Grunwaldem Jana Matejki uczestnikom zabawy udało się znaleźć nieco ponad połowę, ale i tak potrafili rozpoznać obraz i podać jego tytuł. Równolegle na podstawie bardzo skąpych i nieoczywistych informacji, posługując się wyłącznie podręcznym księgozbiorem biblioteki, drugi zespół miał za zadanie odgadnąć tożsamość postaci a następnie odszukać jego dzieło. Okazało się, że skojarzenie Jerzego Żurawlewa, Utraty i Dusznik Zdroju z postacią Fryderyka Chopina bez użycia komputera nie było banalnie proste, ale uczniowie z użyciem „staroświeckich” słowników i encyklopedii poradzili sobie i z tym zadaniem. Następnie z użyciem komputera z wielką wprawą odszukali i wysłuchali jeden z utworów mistrza fortepianu.
Głęboką nocą na uczestników spotkania czekał jeszcze seans filmowy. Oglądali udostępniony przez organizatorów akcji film Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai. Rabuś z pociągu. Na sen nie zostało wiele czasu a całe spotkanie zakończyło się rano wspólnym śniadaniem i uhonorowaniem uczestników słodkimi upominkami.