Do dzieła! – na Noc Bibliotek i na co dzień

17 października odbędzie się 11. wydanie Nocy Bibliotek, w tym roku pod hasłem „Do dzieła!”. Słowo „dzieło” wywołuje wiele skojarzeń. Część z nich jest oczywista, jak „książka” czy „kreatywność”, część bardziej odległa, jak np. „dorobek”, „działanie” bądź „przedsięwzięcie”. W tym tekście postanowiłam przyjrzeć się roli bibliotek w kontekście aktualnych wyzwań naszego świata, tym razem przez pryzmat takich właśnie skojarzeń.

Od kilku lat jesteśmy świadkami wydarzeń i zjawisk, które wywołują poważne konsekwencje społeczne, kulturowe i zdrowotne. Mierzymy się z nieustającym poczuciem zagrożenia spowodowanym wojnami w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie, skąd docierają do nas przerażające obrazy. Nasze życie – osobiste i zawodowe – kształtują technologie cyfrowe, ułatwiając nam komunikację, ale jednocześnie niosąc ryzyko uzależnień i przebodźcowania. Coraz bardziej polegamy na narzędziach sztucznej inteligencji, które zastępują nas w codziennych zadaniach. Borykamy się z zalewem fałszywych informacji, ulegamy manipulacjom, tracimy zdolność do szczerej, empatycznej rozmowy.

Dlatego potrzebujemy miejsc, w których możemy czuć się bezpiecznie. Miejsc, które łączą ludzi, a nie dzielą. Takich, w których każda osoba może skorzystać ze swoich praw (do informacji, wiedzy, wypowiedzi), nie naruszając praw innych osób. Miejsc, gdzie można odpocząć od zgiełku, również cyfrowego, spotkać się z innymi, „naładować baterie” i budować odporność psychiczną. Takimi miejscami są biblioteki. Dużo się mówi o odporności społecznej rozumianej jako zdolność do zarządzania zasobami w sytuacjach kryzysowych i adaptacja społeczności do zmieniających się warunków życia. Społeczność odporna jest w stanie przetrwać potencjalne kryzysy, szybciej się zregenerować i lepiej przygotować na kolejne wyzwania. Jest to taka wspólnota, w której ludzie sobie ufają, mają dostęp do rzetelnej wiedzy, wspólne wartości i plan działania na trudne czasy. Biblioteka – jako tętniące życiem serce społeczności – jest naturalnym miejscem, w którym takie elementy można wzmacniać i rozwijać.

Ideą tegorocznej Nocy Bibliotek jest pokazywanie wspierającej mocy literatury oraz siły lokalnej społeczności. Hasło „Do dzieła!” to motywujące wezwanie do działania, sięgania po nowe pomysły, eksperymentowania i odwagi. Wiemy od lat, jak wiele dzieje się w bibliotekach i jak bardzo pomagają one ludziom w ich codziennym funkcjonowaniu i rozwoju. Przyjrzyjmy się zatem tym działaniom bibliotek, które mogą wzmacniać ludzi i społeczności oraz budować odporność pozwalającą im mierzyć się z kryzysami. Sprawdźmy, jakie dzieła możemy wspólnie tworzyć!

Dzieło: patrz – Książka

Do promocji czytelnictwa bibliotek zachęcać nie trzeba. Warto jednak podkreślić, że kontakt z książką wydaje się szczególnie istotny w kontekście przeładowania negatywnymi informacjami, agresywnymi treściami i niskiej jakości „slopami” generowanymi przez sztuczną inteligencję. Skupienie się na tekście wymaga podjęcia wysiłku, co może być wyzwaniem dla umysłów rozleniwionych konsumowaniem obrazów i korzystaniem z narzędzi AI. Ale czytanie nie tylko wzmacnia (o czym przekonywaliśmy podczas Nocy Bibliotek kilka lat temu), ale też obniża poziom stresu, relaksuje i niesie ze sobą wiele przyjemności. A tego dziś bardzo potrzebujemy.

Lektura kształtuje empatię dzięki zachęcaniu do zmiany perspektywy, „wchodzeniu w buty” innej osoby i przeżywaniu jej rozterek. W książkach można znaleźć emocje, które odzwierciedlają nasze własne, co może być kojącym doświadczeniem. Książka jest także źródłem rzetelnej wiedzy lub punktem wyjścia do tego, by takiej wiedzy poszukiwać. Można weryfikować źródła samodzielnie, np. buszując między regałami, lub wziąć udział w warsztacie fact-checkingowym w bibliotece. Wreszcie wspólne czytanie pomaga praktykować dobrą rozmowę, dzielić się przemyśleniami i przeżyciami.

Książka może odgrywać ważną rolę we wzmacnianiu więzi społecznych poprzez działania integracyjne w lokalnej społeczności. Czytanie książek obcojęzycznych z udziałem osób z doświadczeniem migracji można połączyć z nauką języka oraz ze spotkaniem w sąsiedzkim gronie. Rozmowa o książkach może być również pretekstem do refleksji o wartościach i o tym, co rzeczywiście stanowi dla nich zagrożenie. Jeśli wartością, którą wyznaję, jest wolność, czy akceptowalne są dla mnie działania manipulacyjne w sieci lub uzależniające algorytmy mediów społecznościowych? A jeśli taką wartością jest zdrowie, czy nie zaniedbuję go, angażując się w niepotrzebne spory lub zbyt dużo czasu poświęcając na scrollowanie?

Warto więc przypominać, jak ważne jest czytanie, oferować różne możliwości kontaktu z książką i dzielenia się refleksjami po lekturze – na miejscu w bibliotece oraz poza nią. Warto również podkreślać terapeutyczną rolę czytania – mówić o książce jako o „leku na zło”, swoistym suplemencie diety na codzienne bolączki. Zachęcajcie do czytania dla przyjemności, pokazujcie, jakim wspaniałym „gadżetem” relaksacyjnym jest książka. Albo audiobook, jak kto woli.

Dzieło: patrz – Kreatywność

Kreatywność regularnie pojawia się w zestawieniach kluczowych kompetencji XXI wieku. Jesteśmy zachęcani do rozwijania tej umiejętności, wypracowywania nowych rozwiązań, sposobów pracy czy twórczego spędzania wolnego czasu. Angażowanie się w kreatywne działania ma również walory terapeutyczne: pomaga wyrażać siebie i swoje emocje, ćwiczyć koncentrację, rozwijać zainteresowania czy podnosić samoocenę. Tworzenie czegoś razem, w grupie, wzmacnia więzi społeczne, uczy współpracy i zapobiega poczuciu izolacji.

Można stworzyć coś, co będzie nie tylko ładne, estetyczne, ale też pożyteczne dla całej społeczności. Zachęcajcie ludzi do zgłaszania pomysłów na zaprojektowanie przestrzeni, w której będą czuć się dobrze i bezpiecznie. Może to być kącik w bibliotece, ale też miejsce w przestrzeni publicznej, na którego zagospodarowanie można pozyskać środki z budżetu obywatelskiego. Może dobrym pomysłem będą ławki zachęcające do rozmowy i mini-biblioteczki bookcrossingowe? Może osoby, którym leży na sercu stan środowiska naturalnego i zmiany klimatyczne, chętnie wezmą udział w sąsiedzkich eko-warsztatach i zbudują razem foto-pułapki do obserwacji lokalnej fauny? A osoby zatroskane wpływem mediów cyfrowych na swoje zdrowie psychiczne wspólnie poszukają pomysłów na cyfrowy detoks w bibliotecznej strefie „offline”? Eksperymentujcie z działaniami, które łączą ludzi niezależnie od ich przynależności kulturowej, światopoglądu czy przekonań. Takimi, które odpowiadają uniwersalnym ludzkim bolączkom, potrzebom i wyzwaniom.

Dzieło: patrz – Dorobek

Narzędzia sztucznej inteligencji dają nam wiele korzyści, ale ich rozwój wiąże się z licznymi zagrożeniami i konsekwencjami. Czy AI zastąpi ludzi? Czy zautomatyzuje i zabierze nam pracę? Czy pogłębi istniejące nierówności? Czy zostanie wykorzystana przez przestępców? Czy wymknie się spod kontroli? Czy treści tworzone przez człowieka zginą w zalewie tych generowanych przez AI? Wyzwaniem dla bibliotekarek i bibliotekarzy staje się opanowanie narzędzi sztucznej inteligencji, by móc je wykorzystywać w codziennej pracy, w tym również w działaniach z zakresu edukacji cyfrowej dla mieszkańców, a także nieustanne aktualizowanie wiedzy na ten temat. Z drugiej strony, misją biblioteki jest zachowanie i ochrona dziedzictwa kulturowego, dla którego oczywistym zagrożeniem jest AI.

Panuje przekonanie, że treści generowane automatycznie stały się już nieodróżnialne od tych tworzonych przez człowieka. Czy na pewno? Wprawne oko dostrzeże w tekście czy obrazie cechy charakterystyczne dla AI, a krytyczna analiza treści wyłowi zawarte w nich „halucynacje”. Nie wiemy, jaka będzie generatywna sztuczna inteligencja za kilka lat, zaryzykuję jednak stwierdzenie, że bardziej niż powierzchownej, nieludzkiej perfekcji ludzie będą oczekiwać od dzieł kultury osobistego doświadczenia, głębi, wrażliwości i autentycznych emocji. A przynajmniej warto walczyć o to, by tak było.

Biblioteka może być miejscem, w którym dorobek kulturowy wytworzony przez ludzi promowany jest jako produkt ze „znakiem jakości”, w opozycji do efemerycznych, odtwórczych „dzieł” AI. Miejscem, w którym można spotykać się z twórcami, czytać, oglądać lub słuchać opowieści bądź samemu je współtworzyć. Organizujcie warsztaty o prawie autorskim, licencjach, metadanych. Uczcie korzystania z narzędzi do rozpoznawania zmanipulowanych treści. Uwrażliwiajcie ludzi na problem zawłaszczania kultury przez AI. Twórzcie lokalne repozytoria nagrań, fotografii, kronik i dżs-ów. I nade wszystko: opowiadajcie o bibliotece jako o miejscu dostępu do kultury jakościowej, w której każde dzieło ma swojego autora lub swoją autorkę – osobę z własną historią, doświadczeniami, dokonaniami, sukcesami, porażkami i przeżyciami.

Dzieło: patrz – Działanie (także Aktywność, Współdziałanie)

Biblioteki są instytucjami zakorzenionymi w swojej społeczności – takimi, w których ludzie wypożyczają książki, ale też zdobywają wiedzę, szukają informacji i uczestniczą w różnorodnych wydarzeniach. Ludzie, którzy regularnie się spotykają i mają do siebie zaufanie, są bardziej skłonni do pomagania sobie w trudnych chwilach. Budowany w ten sposób kapitał społeczny jest kluczowym czynnikiem dla rozwijania odporności wspólnoty. Biblioteki jako miejsca spotkań i lokalnej integracji mogą pełnić nieocenioną rolę we wzmacnianiu kapitału społecznego, a ich znaczenie w czasach niepewności staje się jeszcze ważniejsze.

Dla biblioteki, zazwyczaj dysponującej ograniczonymi zasobami, współpraca ze społecznością nie tylko oznacza konkretne korzyści, lecz jest już koniecznością. Działajcie razem, ponad podziałami. Zaproście do współpracy lokalne instytucje i organizacje, a także osoby, które chcą się zaangażować lub podzielić zasobami, działając razem na rzecz wspólnego dobra. Ludzi łączą wspólne potrzeby, troski i zainteresowania, np. zdrowie, rodzina, środowisko, bezpieczeństwo, ale też kulinaria czy rozwój osobisty. Poszukajcie partnerów wśród lokalnych organizacji lub pasjonatów zajmujących się takimi tematami. Zorganizujcie warsztaty kulinarne, podczas których osoby różnych narodowości podzielą się inspiracjami ze swoich kręgów kulturowych i razem coś ugotują. Stwórzcie przy bibliotece ogród społeczny, zasadźcie rośliny (w ogrodzie lub choćby w słoikach w bibliotecznym kąciku) i zachęcajcie ludzi do dzielenia się nasionami. Zaproście utalentowane osoby z okolicy do udziału we wspólnym śpiewaniu. Zorganizujcie międzypokoleniowe warsztaty genealogiczne z wykorzystaniem ogólnodostępnych źródeł oraz wiedzy i doświadczeń osób zainteresowanych tematem. Zaprojektujcie w bibliotece ciche, wygodne miejsce do praktykowania medytacji i zaproponujcie ludziom podzielenie się znanymi im technikami. Bądźcie otwarci na sygnały ze strony osób odwiedzających bibliotekę, które na różne sposoby mogą wyrażać swoje potrzeby oraz chęć zaangażowania się.

Dzieło: patrz – Przedsięwzięcie

Hasło „Do dzieła!” to wezwanie do wychodzenia poza schematy, sięgania po nowe pomysły, eksperymentowania. Z kolei słowo „przedsięwzięcie” kojarzy się z aktywnością, energią, innowacjami, wychodzeniem z inicjatywą i reagowaniem na wyzwania. Zachęcam gorąco do spojrzenia na bibliotekę jak na laboratorium pomysłów, które wykluwają się w niej samej (bo bibliotekarki i bibliotekarze to bardzo kreatywne osoby!) lub przychodzą z zewnątrz, od partnerskich instytucji, organizacji i mieszkańców. Zorganizujcie lokalny hackaton – wydarzenie, podczas którego osoby uczestniczące wspólnie wypracowują praktyczne rozwiązania lokalnych problemów.

Uruchomcie przestrzeń twórczą, w której ludzie sami zaproponują, co chcieliby robić i podpowiedzą, skąd pozyskać niezbędne zasoby. Poeksperymentujcie z nowymi formami działań skierowanymi do osób niekorzystających na co dzień z bibliotek lub takich, które niedawno przybyły w Wasze okolice. Mogą to być kluby, grupy wsparcia, kreatywne maratony, kawiarenki naprawcze, festiwale (nie tylko literackie), debaty oksfordzkie, a także inne wydarzenia łączące w sobie tematy pozornie od siebie odległe, np. literaturę i sport czy książkę i dbanie o zdrowie. Bądźcie otwarci niekonwencjonalnie w czasie Nocy Bibliotek i na co dzień. Do dzieła!

Autorka tekstu: Agnieszka Koszowska
Fundacja FRSI