Słynna seria książek Małgorzaty Musierowicz “Jeżycjada” w tym roku obchodzi 50. urodziny! Od czasów ukazania się jej ostatniej części minęło 7 lat, jednak bohaterowie wciąż żyją w umysłach kilku pokoleń czytelniczek (i czytelników).
Co sprawia, że “Jeżycjada” nadal zajmuje ważne miejsce w kanonie polskiej literatury młodzieżowej? I co więcej – w jaki sposób można ją odnieść do najpopularniejszych książek young adult, które obecnie wchodzą na rynek
wydawniczy?
Jako pomysł na tegoroczną Noc Bibliotek proponujemy debatę czy po prostu dyskusję międzypokoleniową o tym, co czytają młodzi ludzie – od czasów powstania pierwszych tomów “Jeżycjady”, czyli lat 70. XX wieku, do dzisiejszych popularnych serii powieści, często wyrosłych z internetu (np Wattpada).
Sagi o rodzinie Borejków nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Perypetie sercowe córek z inteligenckiej poznańskiej rodziny z biegiem czasu zaczęły obejmować coraz szerszą tematykę, stanowiąc optymistyczną alternatywę dla bolączek społeczeństwa czasów PRL. Bohaterowie książek Małgorzaty Musierowicz często wychodzili naprzeciw wszechobecnej bylejakości, pokazując, w jaki sposób nawet niewielkie akty wrażliwości i zrozumienia potrafią zmienić świat w bardziej przyjazny. Długość serii, obejmująca 23 tomy, pozwalała nie tylko śledzić losy bohaterów, ale również
zmieniającą się rzeczywistość społeczno-polityczną.
Aspekt pokoleniowy odgrywa w przypadku tej serii znaczącą rolę, bo wciąż ważną grupą jej odbiorców są osoby, które z serią dorastały. Odniosę się do osobistej rodzinnej historii. Moja mama również zaczytywała się w jeżyckiej Iliadzie, doceniając ją za ciepło i humor, które pozwalały jej oderwać się od szarej codzienności dorastania. Do dzisiaj powraca do niej z sentymentem. Kiedy poprosiłam ją o wspomnienia związane z lekturą książek Małgorzaty Musierowicz, zwróciła uwagę na to, jak bardzo różnił się rynek wydawniczy kiedyś i dziś oraz jak niewiele tego typu książek wychodziło w jej szkolnych czasach, czyli w latach 70. i 80. XX wieku. Powieści Edmunda Niziurskiego, przygody Tomka Wilmowskiego pióra Alfreda Szklarskiego, seria “Pan Samochodzik” Zbigniewa Nienackiego – to czytali też chłopcy. Ale to nie kultura niedoboru, a wartość powieści Małgorzaty Musierowicz sprawiła, że do dzisiaj wraca do nich z czułością.
Literatura młodzieżowa doświadczyła wielu przeobrażeń od czasów publikacji pierwszych części cyklu o rodzinie Borejków. W czasach transformacji ustrojowej w Polsce zaczęło się pojawiać coraz więcej popularnej literatury zagranicznej, czego najlepszym przykładem jest fenomen serii “Harry Potter” J. K. Rowling pod koniec lat 90. XX w. Najpopularniejsze serie dla młodzieży przestały być jedynie książkami, a stały się multimedialnymi franczyzami, z ekranizacjami filmowymi, adaptacjami komiksowymi czy nawet zabawkami.
Od kilku dekad na półkach młodych ludzi króluje szeroko pojęta fantastyka. Od paranormalnych romansów inspirowanych sagą “Zmierzch”, poprzez dystopijne powieści pokroju “Igrzysk Śmierci” oraz skomplikowane intrygi magicznych rodów w duchowych spadkobiercach “Pieśni Lodu i Ognia” – literatura fantastyczna pozwala czytelnikom przenieść się w inną rzeczywistość, co dla wielu młodych osób stanowi cenną odskocznię od problemów codzienności.
Drugim filarem beletrystyki młodzieżowej niezmiennie pozostaje powieść obyczajowa. Pozycje skupione na problemach młodych osób, ich emocjach, relacjach i pierwszych miłościach, cieszą się ogromną popularnością, chociaż przedstawiane w nich scenariusze różnią się znacząco od tych spotykanych w książkach sprzed kilku dziesięcioleci. Takie wątki jak zdrowie psychiczne (“Wszyscy byliśmy za młodzi” Marii Lichoń), dorastanie w trudnym środowisku (“Toffee” Sarah Crossan), poszukiwanie własnej tożsamości (“Simon oraz inni Homo Sapiens” Becky Albertalli) czy walka ze społeczną niesprawiedliwością (“Nienawiść, którą dajesz” Thomasa Angie), to tylko niektóre wątki, jakie możemy odnaleźć we współczesnych powieściach tego gatunku.
Poszerzenie rynku literatury młodzieżowej, mimo pozytywów, do których na pewno trzeba zaliczyć bogactwo tytułów oraz ich ogromną różnorodność, przyniosło również negatywne konsekwencje. Popularność self-publishingu, podążanie za
ciągle zmieniającymi się trendami i skupienie wydawców na marketingu w mediach społecznościowych zamiast na wspieraniu zdolnych pisarzy, doprowadziły do zalania rynku pozycjami o wątpliwej jakości, zarówno pod względem poziomu warsztatu literackiego, jak i samych treści. Jest to szczególnie problematyczne, gdy książki te zawierają szczegółowe opisy scen przeznaczonych dla dorosłych, a nadal są prezentowane w jednej kategorii z książkami dla nastolatków ze względu na swój “nie-dorosły” styl pisania czy fantastyczną tematykę.
Czy zatem w takiej rzeczywistości wydawniczej, wobec ogromu bardzo zróżnicowanej wartości tytułów, książki Małgorzaty Musierowicz stanowią dziś ciekawą lekturę dla młodych ludzi?
Czasy się z pewnością zmieniły i dla części współczesnych czytelników fabuła pierwszych tomów serii, zanurzona w realiach życia w PRL, może się potencjalnie wydawać “retro”, zarówno pod względem technologicznym, jak i językowym. Jednak tym, co stanowi bijące serce książek o perypetiach kolejnych pokoleń rodziny Borejków, które trwają aż do 2020 roku, są przedstawione postaci i silne relacje między nimi. Pod tym względem seria z pewnością nic nie straciła, a nawet więcej – w czasach ciągłego zapośredniczania kontaktów międzyludzkich przez technologię, może być, podobnie jak w swoich początkach – pozytywną, wzmacniającą alternatywą dla wielu młodych czytelników.
Na jubileusz Jeżycjady zapraszamy Was zatem do organizacji podczas Nocy Bibliotek międzypokoleniowych debat o czytaniu młodych dziś i “wczoraj”.
Artykuł o tym, jak zorganizować w bibliotece debatę literacką znajdziecie na
naszej Półce z pomysłami pod tym linkiem:
https://nocbibliotek2025.ceo.org.pl/debatujmy-biblioteka-jako-przestrzen-
dialogu/
Do dzieła!
Zuzanna Kolebacz